5 skutecznych metod na pozbycie się długów

Życie na kredyt staje się coraz bardziej powszechne w dzisiejszym społeczeństwie. Niejednokrotnie sięgamy po pożyczki czy karty kredytowe, aby spełnić nasze marzenia o nowym komputerze, telewizorze, czy też samochodzie. Niestety, czasami ta droga prowadzi nas do spirali zadłużenia, a nasze finanse tracą stabilność. Jestem pewien, że wielu z Was, tak jak i ja, doświadczyło tego trudnego okresu, kiedy każda złotówka z wynagrodzenia znikała na spłatę zadłużenia. To było błędnym kołem, gdzie spłacając jeden dług, sięgałem po kolejny, aby przetrwać do następnego wynagrodzenia. To była patologiczna sytuacja, którą postanowiłem przerwać. Dzisiaj podzielę się z Wami pięcioma skutecznymi metodami, które pozwoliły mi wydostać się z pułapki zadłużenia. Są to proste rozwiązania, które każdy może wdrożyć, a które przyniosą efekty. Nie tracąc czasu, oto 5 najważniejszych kroków.

1. Nie zaciągaj nowych długów

To może wyda się banalne, ale pierwszym i najważniejszym krokiem jest zatrzymanie się przed pokusą zaciągania nowych kredytów. Jeśli nie stać Cię na nowy telewizor, komputer czy inne dobra, po prostu ich nie kupuj. I to powinno tyczyć się wszystkich zakupów. Na tym etapie wydawaj tylko na to co jest absolutnie niezbędne np. jedzenie, lekarstwa czy Twoje rachunki.
Oczywiście, życie potrafi zaskakiwać i co zrobić gdy zepsuje nam się lodówka, pralka czy coś naprawdę niezbędnego? Po pierwsze, poszukaj darmowych lub tanich alternatyw. Wiele osób pozbywa się używanych urządzeń gospodarstwa domowego za darmo lub pół darmo. Ewentualnie, zastanów się nad zakupem używanego sprzętu. Ważne jest, aby unikać nowych i kosztownych produktów, które tylko pogłębiają zadłużenie. W tym punkcie naszym celem jest to by nie doszły nowe długu.
Potnij więc karty kredytowe, nie kupuj zbędnych rzeczy, unikaj okazji do wydawania pieniędzy. Gdy dzwoni miła pani z banku z extra kredytem – mówimy NIE!. Gdy widzimy świetną reklamę super nisko oprocentowanej pożyczki – od razu przypomnij sobie stres i frustrację jakie towarzyszą gdy masz długi, które przewyższają kilkukrotnie Twoje wynagrodzenie. Czy frywolna konsumpcja jest tego warta?

2. Budżet domowy

Warto szczegółowo przyjrzeć się swoim wydatkom – prowadząc prosty budżet domowy. To zadanie można wykonać w prosty sposób, prowadząc codzienny zapis swoich wpływów i wydatków. To może być tradycyjny zeszyt lub dedykowana aplikacja na smartfona.

Budżet pokaże Ci, ile wydajesz na niezbędne potrzeby, a ile na przyjemności. Jednak budżet nie tylko pozwala na śledzenie swoich wydatków, ale pozwala również planowanie przyszłość. Mając świadomość swoich wydatków stałych (np. na opłaty czy jedzenie itd) jesteś w stanie oszacować koszty w kolejnych miesiącach. Dzięki niemu możesz więc lepiej przygotować się na nieplanowane wydatki, takie jak urodziny czy okresowe rachunki.

Domowy budżet to proste ale i potężne narzędzie do zarządzania finansami. Niemal każda firma na świecie tworzy budżet. Warto więc prowadzić choćby prosty budżet finansów osobistych.

3. Fundusz awaryjny

Życie potrafi zaskakiwać. Zepsuta lodówka, cieknący kran czy koniec polisy ubezpieczeniowej. To wszystko kosztuje i jeżeli nie mamy oszczędności – możemy potrzebować kolejnej pożyczki. Musimy być na to przygotowani. Najlepiej więc utworzyć fundusz awaryjny – pieniądze na czarną godzinę! Fundusz awaryjny to zabezpieczenie na czarne dni, które nie są przeznaczone na luksusy czy przyjemności. To pieniądze na sytuacje kryzysowe.

Jak utworzyć taki fundusz? Najprostszy sposób to odkładanie określonej części swojego wynagrodzenia na konto oszczędnościowe za każdym razem, gdy dostajesz wynagrodzenie czy wpływ na konto. Może to być 10%, 20% lub więcej, w zależności od Twoich możliwości. Ważne jest regularne oszczędzanie i unikanie wydawania tych środków na bieżące wydatki – w końcu to fundusz awaryjny!.

Jeśli otrzymujesz dodatkowe pieniądze, na przykład w formie premii, warto odłożyć część z nich na fundusz awaryjny. Dzięki temu zyskasz spokojniejszy sen i poczucie bezpieczeństwa.

Jak duży fundusz zbudować? Najlepiej w wysokości średniego miesięcznego wynagrodzenia. Jeżeli osiągniemy cel – pozostałe środki przeznaczamy na spłatę długów.

4. Zwiększ dochody

Jeżeli masz długi i chcesz się ich pilnie pozbyć jednym z rozwiązań jest zwiększenie swoich dochodów. Nieważne ile teraz zarabiasz – szukaj sposobów na zwiększenie wpływów na konto. Możesz zacząć od znalezienia dodatkowej pracy lub wykonywania zleceń jako freelancer. Prowadzenie kursów online lub korepetycji w dziedzinie, w której jesteś ekspertem, to kolejna opcja na dodatkowe zarobki. Jeśli masz talent do pisania, zacznij tworzyć treści, takie jak książki, poradniki czy blogi, które przyciągną czytelników.

Pracujesz na etacie – poproś o podwyżkę. Wiele osób narzeka na zarobki, ale mało która osoba prosi o podwyżkę. Czasem przez wiele lat ludzie pracują i nie żądają podwyżki. Liczą, że to pracodawca ich doceni. Prawa jest jednak taka, że raz na jakiś czas powinniśmy poprosić o podwyżkę. Nic to nas nie kosztuje (poza rozmową). Najwyżej usłyszymy NIE i będziemy w tym samym położeniu. Jeżeli jednak szef nas docenia to możliwe, że dostaniemy podwyżkę – dzięki czemu poradzimy sobie szybciej z długami.
Warto doceniać swoją pracę i starać się o sprawiedliwe wynagrodzenie. Prośba o podwyżkę co jakiś czas to znak, że cenisz swoją pracę i wartość, jaką wnosisz do firmy.
Pamiętajcie – jako pracownicy wymieniamy nasz czas na pieniądze. Jako fachowcy, specjaliści w swojej dziedzinie powinniśmy wymagać wynagrodzenia odpowiedniego do włożonej pracy.
Pieniądze możemy zarobić, odziedziczyć, otrzymać w spadku. Czasu nic nam nie zwróci, nie mamy też wehikułu. Szanujmy nasz czas!

Jeżeli potrafisz rozwiązywać problemy innych ludzi – możesz zarobić.

Jeżeli potrafisz rozwiązywać problemy innych ludzi, to jesteś już na dobrej drodze do osiągnięcia sukcesu. To umiejętność, która może być źródłem zarobku. Dlatego warto zastanowić się nad rozpoczęciem własnego biznesu. W obecnych czasach, otwarcie firmy jest łatwiejsze niż kiedykolwiek, a koszty startowe można zminimalizować praktycznie do zera. Jednym z fascynujących trendów w dzisiejszym świecie biznesu jest możliwość prowadzenia działalności online. Możemy oferować różnorodne usługi, dzielić się wiedzą, czy nawet prowadzić bloga czy kanał na platformach społecznościowych. Jeśli chcesz przekształcić swoje umiejętności w źródło dochodu, wystarczy spojrzeć na przykłady innych przedsiębiorców. Oczywiście, nie chodzi o bezmyślne kopiowanie, ale o naukę od tych, którzy odnieśli sukces w swojej dziedzinie.

Nawiasem mówiąc, niezależnie od tego, czy konkurencja jest duża, czy rynek już jest zdominowany przez innych, zawsze jest miejsce na oryginalność. To prawda, że na przykład trzy popularne blogi o gotowaniu przyciągają swoją publiczność, ale nadal istnieją nisze i nowe sposoby prezentacji, które czekają na odkrycie. Jeśli masz pomysł, który wyróżnia Cię od konkurencji, to masz szansę osiągnąć sukces.

Najważniejsze jest to, że twoja działalność przynosi klientom wartość i rozwiązuje ich problemy. To zasada, która dotyczy każdego rodzaju biznesu, niezależnie od tego, czy jest to działalność stacjonarna czy online. To klienci ocenią, czy jesteś w stanie dostarczyć im to, czego potrzebują, i to oni decydują, czy wybiorą właśnie Twój produkt czy usługę.

Przykładem tej zasady jest rynek sklepów spożywczych. W większych miastach jest setki, a nawet tysiące sklepów, ale sieci takie jak Żabka, Dino czy Biedronka znalazły swoje miejsce i odnoszą sukces. To dlatego, że znalazły swoje nisze i dostarczają to, czego klienci potrzebują. Nawiasem mówiąc, znalezienie niszy na rynku to nie tylko odkrywanie nowych produktów czy usług, ale także sposób ich dostarczania lub unikalny sposób ich prezentacji.

Warto zrozumieć, że konkurencja jest częścią każdego rynku, ale to, co Cię wyróżnia i jak rozwiązywanie problemów klientów, to klucz do sukcesu. Dlatego nie wahaj się wchodzić w rynek, ale zastanów się, co możesz zrobić lepiej niż inni, na czym klient zyska, i przekształć to w swój atut.

5. Ogranicz wydatki

W poprzednim punkcie mówiliśmy o zwiększaniu dochodu. W tym punkcie powiemy sobie jak ograniczyć wydatki. Im więcej metod zastosujemy tym lepiej.

Ogranicz zakupy na mieście – jedzenie, desery, kawa czy drink. Mając długi – powinniśmy ograniczyć lub wręcz zrezygnować z tego typu konsumpcji. Pomijam już takie rzeczy jak nałogi – alkohol czy inne używki.

Zabieraj „kanapki” do pracy. Posiłki w restauracji czy pobliskim barze mlecznym są może i dobre, ale niestety nie dla naszego budżetu. Więc szykuj posiłki w domu i zabieraj do pracy. Zaoszczędzisz, a przy okazji będziesz wiedział co dokładnie jesz.
Pij kranówkę – zrezygnuj z wody butelkowanej. Litr wody z kranu to może pół gorsza – ten sam litr wody w sklepie to 1-5 zł (w zależności od marki wody czy sklepu). Obawiasz się, że woda z kranu jest brudna zainwestuj w filtr. To dużo niższy koszt (rocznie) niż kupno wody butelkowanej.

Transport – wybieraj autobus, tramwaj, zamiast własnego auta. Korzystaj z carpoolingu i dojeżdżaj ze znajomymi.

Płać gotówką – wydając fizyczne pieniądze czujemy ich stratę. W pewnym sensie nas to boli bo rozstajemy się z pieniędzmi na które ciężko pracowaliśmy. Płacąc kartą – nie czujemy straty i emocji. Przykładamy kartę i po transakcji. Dopiero w domu okazuje się, że wydaliśmy 2-3 krotnie więcej niż planowaliśmy.

Trzymaj w portfelu tylko 20-50 zł i nie zabieraj kart. Jeżeli zdarzają nam się spontaniczne zakupu – fizycznie przechowujmy w portfelu tylko małą kwotą, która pozwoli nam na drobne zakupu, ale nie zrujnuje naszego budżetu.

Nie chodź na zakupy głodny. Idąc do sklepu (szczególnie spożywczego) zjedz cokolwiek w domu. Choć to prosta metoda – działa niemal w 100%. Idąc „na pusty” żołądek kupimy dużo więcej niż w przypadku gdy jest on choć trochę wypełniony. Dodatkowo staraj się chodzić z listą i unikać nadmiernej konsumpcji. Nie kupuj zbędnych rzeczy, albo dużej ilości jedzenia, które to później często ląduje w koszu.

Licz wydatki w skali roku. Ile kosztuje Cię miesięcznie internet, abonament telefoniczny czy Netflix? Oblicz ile rocznie płacisz za te usługi. Może warto z niektórych zrezygnować lub poszukać tańszej alternatywy?

W tym artykule przedstawiłem 5 skutecznych sposobów by pozbyć się długów. Jest ich oczywiście dużo więcej, ale jeżeli zastosujesz choć część z nich – Twoje finanse osobiste powinny się poprawić. Zachęcam do przeczytania innych artykułów na moim blogu, które to pozwolą Ci na zwiększenie przychodów.